Rejestracja do VAT-OSS a obowiązki archiwizacyjne – jak długo i co przechowywać?

Jeśli prowadzisz sklep internetowy i Twoi klienci to nie tylko osoby z Polski, ale też konsumenci z innych krajów Unii Europejskiej, to prędzej czy później zetkniesz się z tematem rozliczania VAT w różnych państwach. To właśnie z myślą o takich przedsiębiorcach powstała procedura VAT-OSS, czyli One Stop Shop. Sama nazwa zdradza sporo – chodzi o jedno miejsce, w którym załatwiasz formalności podatkowe dotyczące sprzedaży zagranicznej.

Zamiast rejestrować się osobno w każdym kraju, w którym masz klientów, możesz wybrać procedurę VAT-OSS i wszystkie rozliczenia prowadzić w Polsce. W praktyce oznacza to mniej biurokracji, mniej stresu i przede wszystkim więcej czasu na rozwijanie biznesu. VAT-OSS działa w całej Unii i obejmuje zarówno sprzedaż towarów na odległość, jak i część usług świadczonych konsumentom w innych państwach.

Dla młodych przedsiębiorców, którzy sprzedają online i myślą o rozwoju poza polski rynek, VAT-OSS to ogromne ułatwienie. Zamiast zastanawiać się, jakie formularze trzeba złożyć we Francji, a jakie w Niemczech, można skupić się na jednym kwartalnym rozliczeniu wysyłanym do polskiego urzędu skarbowego. To urząd sam przekaże VAT do odpowiednich krajów.

Warto więc traktować VAT-OSS jako narzędzie, które pomaga skalować sprzedaż na inne rynki bez konieczności tonącej w gąszczu lokalnych przepisów. Jednak, jak to zwykle bywa z podatkami, z wygodą idą w parze także obowiązki.

Jakie obowiązki archiwizacyjne wynikają z rejestracji do VAT-OSS

Sam fakt, że możesz rozliczać VAT w uproszczonej formie, nie oznacza, że możesz odpuścić sobie przechowywanie dokumentów czy prowadzenie ewidencji. Wręcz przeciwnie – procedura VAT-OSS nakłada na przedsiębiorców obowiązek szczegółowego dokumentowania sprzedaży i trzymania tych danych przez naprawdę długi czas.

Pytanie, które najczęściej pojawia się u osób rozważających OSS, brzmi: jak długo trzeba archiwizować ewidencję i faktury oraz co dokładnie należy przechowywać. To wcale nie jest błaha sprawa, bo brak dokumentów w przypadku kontroli może skończyć się poważnymi problemami.

W kolejnych częściach przyjrzymy się bliżej temu, jak wygląda proces rejestracji, co konkretnie trzeba zapisywać w ewidencjach i fakturach, ile lat trzeba je trzymać oraz w jaki sposób udostępniać je urzędom, gdy tego zażądają. Wszystko po to, żebyś wiedział, jakie obowiązki faktycznie stoją przed Tobą, gdy decydujesz się korzystać z VAT-OSS i jednocześnie mógł spać spokojnie, że Twoja firma działa zgodnie z przepisami.

Rejestracja do VAT-OSS – krok po kroku

Jeśli prowadzisz sprzedaż online i Twoje produkty lub usługi trafiają do klientów z różnych krajów Unii Europejskiej, możesz uprościć sobie życie korzystając z procedury VAT-OSS. Co ważne, ta procedura jest dobrowolna – jeśli ktoś woli, zawsze może zdecydować się na rejestrację i rozliczanie VAT osobno w każdym państwie. Dla większości e-sprzedawców jest to jednak opcja mało praktyczna, dlatego OSS cieszy się dużą popularnością.

Gdzie i jak złożyć zgłoszenie

Cały proces odbywa się online. Aby zgłosić się do OSS, należy wypełnić formularz VIU-R i przesłać go przez portal podatki.gov.pl. Zgłoszenie trafia do Naczelnika Drugiego Urzędu Skarbowego Warszawa-Śródmieście, który w Polsce obsługuje całą procedurę.

Po wysłaniu formularza podatnik otrzymuje informację o rejestracji w systemie. Nie jest to jednak zawsze automatyczne – potwierdzenie pojawia się w portalu, ale czasem z pewnym opóźnieniem. Dopiero ta informacja daje pewność, że firma zyskała status uczestnika OSS.

Od kiedy rejestracja jest skuteczna

Rejestracja nie działa od razu po kliknięciu „wyślij”. Standardowo zaczyna obowiązywać od pierwszego dnia kwartału następującego po kwartale, w którym złożono zgłoszenie. Na przykład: jeśli wniosek został wysłany w lutym, system obejmie przedsiębiorcę dopiero od 1 kwietnia.

Jest jednak sposób, aby skrócić ten czas. Jeśli rejestracja nastąpi do 10. dnia miesiąca po pierwszej sprzedaży zagranicznej, OSS obejmie już tę konkretną transakcję. To ważne, bo pozwala uniknąć konieczności rejestrowania się w lokalnych systemach podatkowych w innych krajach tylko dlatego, że sprzedaż ruszyła przed formalnym wejściem OSS.

Jakie deklaracje trzeba składać

Po rejestracji pojawia się obowiązek regularnego składania deklaracji. Ich nazwy zależą od tego, w jakiej procedurze działa przedsiębiorca:

  • VIU-DO – dla firm z Unii Europejskiej, które korzystają z procedury unijnej OSS.
  • VIN-DO – dla firm spoza Unii, które rozliczają się w ramach procedury nieunijnej OSS.

Deklaracje składa się kwartalnie, zawsze do końca miesiąca następującego po kwartale rozliczeniowym. Na przykład: sprzedaż ze stycznia, lutego i marca należy rozliczyć do 30 kwietnia. W deklaracji wpisuje się sprzedaż do poszczególnych państw, odpowiednie stawki VAT i kwoty podatku. Polskie organy podatkowe zbierają te dane i przekazują środki do właściwych krajów członkowskich.

Warto dodać, że OSS obejmuje nie tylko sprzedaż towarów na odległość (tzw. WSTO), ale również niektóre usługi świadczone konsumentom w modelu B2C, takie jak usługi elektroniczne, telekomunikacyjne czy nadawcze. To sprawia, że system jest przydatny nie tylko dla sklepów internetowych z fizycznymi produktami, ale też dla firm sprzedających np. kursy online czy oprogramowanie w modelu subskrypcyjnym. Warto pamiętać, że istnieje także możliwość wykluczenia z VAT-OSS – taką decyzję wydaje odpowiedni urząd skarbowy.

Jakie ewidencje i dokumenty trzeba prowadzić

Po rejestracji do VAT-OSS dochodzi obowiązek prowadzenia szczegółowej ewidencji sprzedaży na rzecz konsumentów z UE. Chodzi o to, żeby było jasne, do którego kraju trafia podatek i na jakiej podstawie. Ewidencja dotyczy zarówno WSTO, jak i wybranych usług B2C, w tym elektronicznych, telekomunikacyjnych i nadawczych.

Jakie dane muszą znaleźć się w ewidencji

Przepisy wymagają, by w ewidencji pojawiało się państwo członkowskie konsumpcji, opis sprzedanego towaru lub rodzaju usługi, podstawa opodatkowania, zastosowana stawka VAT oraz kwota podatku. Trzeba też odnotować datę i kwotę otrzymanej płatności, a także numer dokumentu księgowego, tak aby można było powiązać zapis z konkretną fakturą lub rachunkiem. Jeżeli są dostępne dane nabywcy, takie jak imię i nazwisko czy adres, również należy je ująć. Waluta w ewidencji powinna odzwierciedlać walutę transakcji — jeśli sprzedaż była w euro, to w ewidencji też widnieje euro.

Powiązanie z fakturami

Zasada spójności jest tu kluczowa. Ewidencja ma odpowiadać danym na fakturach: te same kwoty, te same daty i ta sama waluta. Dzięki temu w razie weryfikacji urząd widzi jeden, logiczny ciąg informacji — od dokumentu sprzedaży, przez zapis w ewidencji, po rozliczenie w OSS.

Forma prowadzenia ewidencji

Ewidencję prowadzi się wyłącznie elektronicznie. Papierowe notatki czy segregatory nie spełnią wymogu. Dane muszą być zapisane cyfrowo w sposób, który pozwala na szybkie wyszukanie i bezproblemowe przekazanie ich organowi podatkowemu na żądanie. W praktyce sprawdzają się systemy księgowe, eksporty do arkuszy lub moduły w platformach e-commerce — ważne, aby całość była konsekwentnie ujednolicona i łatwa do odtworzenia.

Okres przechowywania

Ewidencję OSS przechowuje się 10 lat licząc od końca roku, w którym doszło do transakcji. To długi horyzont, więc warto od początku zadbać o bezpieczne przechowywanie, kopie zapasowe i jasne nazewnictwo plików. Pamiętaj też o różnicy walutowej: w ewidencji zostaje waluta sprzedaży, natomiast w deklaracji OSS składanej w Polsce wartości są finalnie przeliczane na EUR. Dzięki temu Ty widzisz transakcje w walucie klienta, a urząd otrzymuje spójny obraz rozliczenia w euro.

Jak długo przechowywać dokumenty

Rejestracja do OSS oznacza nie tylko prostsze rozliczenia kwartalne, ale też długi obowiązek archiwizacyjny. Przedsiębiorca musi liczyć się z tym, że urzędy będą mogły sprawdzić jego dane jeszcze wiele lat po zrealizowanej transakcji.

Ewidencja VAT-OSS

Zgodnie z przepisami unijnymi ewidencję OSS trzeba przechowywać przez 10 lat, licząc od końca roku, w którym doszło do sprzedaży. Jeśli więc wysyłasz towar do klienta w Niemczech w marcu 2024 roku, dane o tej transakcji musisz mieć pod ręką do końca 2034 roku. W tym okresie zarówno polski urząd skarbowy, jak i administracja innego państwa konsumpcji mają pełne prawo poprosić Cię o dostęp do tych informacji.

Dziesięć lat to bardzo długo, dlatego tak istotne jest, żeby już od początku zadbać o bezpieczne i stabilne rozwiązania do przechowywania danych. Kopie zapasowe w chmurze, odpowiednie nazewnictwo plików i łatwy dostęp do archiwum to absolutne minimum, które pozwoli uniknąć nerwowych sytuacji podczas kontroli.

Faktury i inne dokumenty

W przypadku faktur obowiązuje ta sama zasada: trzeba je przechowywać przez 10 lat, licząc od końca roku, w którym zostały wystawione lub otrzymane. To wynika bezpośrednio z art. 112a ustawy o VAT. Warto jednak podkreślić ważną różnicę. Przepisy OSS nie nakładają obowiązku wystawiania faktur przy sprzedaży B2C. Jeśli sprzedajesz konsumentowi z Francji czy Hiszpanii, faktura nie jest wymagana z mocy prawa. Ale jeśli ją wystawisz — czy to dobrowolnie, czy na prośbę klienta — to wtedy musisz ją przechowywać przez wymagane 10 lat.

Często pojawia się też pytanie o ustawę o rachunkowości, która mówi o pięcioletnim okresie przechowywania ksiąg i dokumentacji. W praktyce jednak to przepisy o VAT są tu nadrzędne. Dla transakcji objętych OSS zawsze obowiązuje zasada 10 lat, niezależnie od tego, co wynika z ustawy o rachunkowości.

Autentyczność, integralność i czytelność

Samo „posiadanie” dokumentów nie wystarczy. Muszą one być przechowywane w taki sposób, aby zachować ich autentyczność, integralność i czytelność. Innymi słowy, nie można ich modyfikować w sposób, który zmieniałby treść, a pliki muszą być dostępne i czytelne także po wielu latach. Przepisy wprost wymagają, aby dane były możliwe do udostępnienia organowi drogą elektroniczną. Urząd może zażądać przesłania plików w określonym formacie i w konkretnym terminie, a przedsiębiorca musi być na to przygotowany.

Udostępnianie dokumentacji na żądanie organów

Obowiązek przechowywania ewidencji i faktur przez dziesięć lat to jedno, ale równie istotne jest to, że organy podatkowe mają prawo poprosić Cię o udostępnienie tych danych w każdej chwili w okresie archiwizacji. To nie jest martwy przepis — kontrole w ramach OSS są prowadzone regularnie, i to nie tylko przez polskie urzędy skarbowe, ale również przez administracje podatkowe innych państw Unii Europejskiej. Dlatego ważne jest, by młody przedsiębiorca prowadzący e-biznes był zawsze gotowy na wezwanie.

Termin na przekazanie dokumentów

Przepisy są tutaj jednoznaczne. Jeżeli otrzymasz wezwanie do przedstawienia ewidencji lub faktur, masz 14 dni na przekazanie danych. Termin liczy się od dnia doręczenia wezwania, a nie od momentu, w którym uda Ci się przeczytać maila czy list. To oznacza, że każdy dzień zwłoki działa na Twoją niekorzyść. W praktyce dwa tygodnie to bardzo mało czasu, zwłaszcza jeśli Twoja dokumentacja jest rozproszona w różnych systemach albo przechowywana w sposób chaotyczny. Dlatego najlepiej przyjąć zasadę, że archiwum ma być zorganizowane na bieżąco i gotowe do przekazania od ręki.

Forma udostępnienia

Standardem jest forma elektroniczna. Organy podatkowe oczekują, że dane zostaną przekazane w plikach możliwych do odczytania i przetworzenia. Nie chodzi więc o to, żeby przesłać skany faktur w formacie JPG czy zdjęcia z telefonu. Wymagane są pliki, które zawierają pełne dane i pozwalają urzędnikom sprawnie je analizować. To oznacza, że system, w którym prowadzisz ewidencję, musi umożliwiać eksport danych w odpowiednim formacie — zwykle XML, CSV albo inne rozszerzenia akceptowane przez urząd.

Co w razie problemów technicznych

Życie pokazuje, że nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. Może się zdarzyć, że w momencie wezwania system księgowy nie działa, pliki nie chcą się otworzyć albo eksport nie daje się wykonać. Przepisy dopuszczają wtedy możliwość uzgodnienia z urzędem alternatywnego sposobu przekazania dokumentów. Może to być na przykład fizyczny nośnik danych albo inny uzgodniony kanał komunikacji. Trzeba jednak pamiętać, że to wyjątek, a nie reguła. Na co dzień liczy się gotowość do przesłania ewidencji drogą elektroniczną i w pełnym zakresie.

Dlaczego to takie ważne

Udostępnienie dokumentacji na wezwanie organów podatkowych nie jest formalnością, którą można lekceważyć. Brak odpowiedzi w terminie albo przesłanie niekompletnych danych może skończyć się konsekwencjami finansowymi, a w skrajnych przypadkach także utratą prawa do korzystania z procedury OSS. Dla przedsiębiorcy działającego w e-commerce oznaczałoby to konieczność rejestracji do VAT w każdym kraju z osobna — scenariusz, którego większość firm wolałaby uniknąć. Dlatego lepiej potraktować obowiązek poważnie i od początku budować system, w którym dokumenty są uporządkowane, kompletne i gotowe do udostępnienia na kliknięcie.

Jak praktycznie ogarnąć archiwizację w małej firmie e-commerce

Z samego czytania o dziesięcioletnim okresie przechowywania dokumentów wielu młodych przedsiębiorców zaczyna mieć ciarki na plecach. Na pierwszy rzut oka brzmi to jak biurokratyczna zmora, coś, co może przytłoczyć, zwłaszcza jeśli prowadzisz jednoosobową działalność albo niewielki sklep internetowy. Ale prawda jest taka, że odpowiednio ułożony system archiwizacji może działać praktycznie w tle i nie wymagać codziennej uwagi. Trzeba go tylko dobrze przemyśleć na początku.

Wybór odpowiednich narzędzi

Największym błędem początkujących przedsiębiorców jest chaotyczne gromadzenie dokumentów. Część faktur trafia na maila, inne są w systemie sklepowym, a jeszcze inne zapisane gdzieś na komputerze. W efekcie, gdy pojawia się wezwanie z urzędu, zaczyna się gorączkowe przeszukiwanie folderów i próba sklejenia wszystkiego w całość. Dlatego kluczowe jest, żeby od razu zdecydować się na jedno centralne rozwiązanie.

Dla małych e-commerce najlepiej sprawdzają się systemy księgowe online. Większość z nich ma funkcje integracji ze sklepami internetowymi, platformami płatniczymi i operatorami logistycznymi. Oznacza to, że sprzedaż w Twoim sklepie od razu znajduje odbicie w systemie księgowym i w ewidencji. To ogromne ułatwienie — zamiast ręcznie przepisywać dane, dostajesz gotowe raporty i pełne zestawienia.

Warto też zwrócić uwagę na to, czy wybrany system umożliwia eksport danych w popularnych formatach, takich jak CSV czy XML. To ważne, bo urząd może poprosić o plik w określonym formacie i dobrze mieć tę możliwość pod ręką.

Kopie zapasowe i bezpieczeństwo

Przechowywanie dokumentów przez 10 lat wymaga myślenia w kategoriach długoterminowych. Dysk w laptopie może się zepsuć, konto w systemie może wygasnąć, a folder w chmurze ktoś może przypadkiem skasować. Dlatego koniecznością są kopie zapasowe.

Najprościej jest przyjąć zasadę podwójnego zabezpieczenia. Jeden zestaw danych trzymasz w systemie księgowym albo na serwerze w chmurze, a drugi na niezależnym nośniku — np. dysku zewnętrznym, który raz w miesiącu aktualizujesz i chowasz w bezpiecznym miejscu. Dzięki temu masz pewność, że nawet jeśli jedno źródło zawiedzie, drugie nadal jest dostępne.

Do tego dochodzi kwestia ochrony danych klientów. W ewidencji często znajdują się ich imiona, adresy, a czasem także inne wrażliwe informacje. To oznacza, że musisz zadbać o szyfrowanie, dobre hasła i ograniczony dostęp. Jeśli korzystasz z usług w chmurze, upewnij się, że dostawca spełnia wymogi RODO i gwarantuje bezpieczne przechowywanie danych.

Automatyzacja procesu

Być może najcenniejszą radą dla przedsiębiorcy e-commerce jest taka, by jak najwięcej procesów archiwizacji działo się automatycznie. Ręczne wgrywanie dokumentów do folderów albo tworzenie ewidencji w Excelu działa na krótką metę, ale przy większej skali sprzedaży bardzo szybko staje się uciążliwe i podatne na błędy.

Dzisiejsze narzędzia księgowe potrafią pobierać faktury automatycznie z maila, łączyć się z kontem bankowym i przypisywać płatności do konkretnych transakcji. Dzięki temu ewidencja VAT-OSS uzupełnia się praktycznie sama, a Ty masz pewność, że dane są kompletne i spójne. W przypadku e-commerce warto też sprawdzić, czy platforma sklepu oferuje raporty zgodne z wymaganiami OSS — wiele popularnych systemów już to umożliwia.

Automatyzacja nie oznacza, że możesz całkowicie zapomnieć o archiwizacji. Warto raz na jakiś czas przejrzeć dane, sprawdzić zgodność faktur z ewidencją i upewnić się, że wszystko działa tak, jak powinno. Ale zamiast poświęcać na to godziny każdego tygodnia, wystarczy kontrola raz w miesiącu albo raz na kwartał.

Dlaczego warto podejść do tego poważnie

Może się wydawać, że archiwizacja to mało istotny dodatek do prowadzenia biznesu. Ale jeśli pojawi się wezwanie z urzędu i nie będziesz w stanie w ciągu 14 dni przekazać kompletnej dokumentacji, konsekwencje mogą być naprawdę poważne. Mandaty, kary finansowe, a w skrajnym przypadku utrata prawa do korzystania z OSS i konieczność rejestracji w każdym kraju osobno to ryzyko, którego lepiej unikać.

Dobra organizacja dokumentów to nie tylko wymóg prawny, ale też ogromna oszczędność czasu i spokoju psychicznego. Wiesz, że Twoje dane są bezpieczne, łatwo dostępne i gotowe do udostępnienia. Dzięki temu możesz skupić się na rozwoju sklepu i budowaniu sprzedaży, zamiast martwić się o papierologię.

Podsumowanie

VAT-OSS to rozwiązanie, które naprawdę ułatwia życie młodym przedsiębiorcom w e-commerce. Zamiast rejestrować się w każdym kraju Unii osobno, rozliczasz się raz na kwartał w Polsce, a urząd zajmuje się resztą. To ogromna oszczędność czasu i nerwów, ale też zobowiązanie, które trzeba traktować poważnie.

Najważniejsze, co warto zapamiętać, to fakt, że sama rejestracja to dopiero początek. Prowadzenie szczegółowej ewidencji sprzedaży jest obowiązkowe i musi obejmować wszystkie dane, od kraju konsumpcji i rodzaju towaru czy usługi, po kwoty podatku i informacje o nabywcy. Ewidencja musi być prowadzona elektronicznie i w pełni spójna z dokumentacją księgową, w tym z fakturami, jeśli je wystawiasz.

Kolejna rzecz to czas przechowywania. W przypadku OSS nie ma taryfy ulgowej — dokumenty musisz trzymać przez dziesięć lat od końca roku, w którym doszło do transakcji. Dotyczy to zarówno ewidencji, jak i faktur. Tu nie pomoże argument, że ustawa o rachunkowości mówi o pięciu latach — dla VAT obowiązuje zawsze reguła dziesięcioletnia.

Musisz być też gotowy na wezwanie organów podatkowych. Masz wtedy tylko 14 dni na przekazanie dokumentacji, i to w formie elektronicznej. Jeśli nie masz dobrze uporządkowanego archiwum, dwa tygodnie mogą minąć szybciej, niż zdążysz zebrać wszystkie dane.

Warto więc podejść do archiwizacji jak do inwestycji w spokój głowy. Zamiast trzymać pliki w przypadkowych folderach, postaw na system księgowy online, automatyzację i kopie zapasowe. Dzięki temu w razie kontroli nie będziesz panikować, tylko jednym kliknięciem przygotujesz komplet dokumentów.

VAT-OSS daje przedsiębiorcy wygodę i prostotę, ale wymaga też dyscypliny. Jeśli od początku zorganizujesz swoje dane w przemyślany sposób, procedura nie będzie dla Ciebie biurokratycznym koszmarem, tylko narzędziem, które faktycznie pozwoli Ci rozwijać firmę na rynku europejskim bez zbędnych przeszkód.

Michał

Michał Pakuła

Sales Specialist

Biznes zna od podszewki i wie, że dobra współpraca to klucz do sukcesu. Uwielbia kontakt z ludźmi, dlatego zawsze stawia na otwartą rozmowę i indywidualne podejście – bez szablonów, za to z konkretnymi rozwiązaniami. Pasjonuje się językami obcymi, co pomaga mu lepiej rozumieć różne kultury i budować mocne, długofalowe relacje. W pracy? Pełen profesjonalizm, skupienie na potrzebach klienta i dostarczanie rozwiązań, które naprawdę działają.

Niniejsza publikacja ma charakter niewiążącej informacji i służy ogólnym celom informacyjnym. Przedstawione informacje nie stanowią doradztwa prawnego, podatkowego ani w zakresie zarządzania, jak również nie zastępują indywidualnego doradztwa. Przy opracowaniu niniejszej publikacji dołożono należytej staranności, jednak bez przejęcia odpowiedzialności za prawidłowość, aktualność i kompletność prezentowanych informacji. Treści w niej zawarte nie stanowią samodzielnej podstawy do działania i nie mogą zastąpić konkretnego doradztwa w indywidualnej sprawie. Odpowiedzialność autorów lub amavat® jest wyłączona. W razie potrzeby uzyskania wiążącej opinii prosimy o bezpośredni kontakt z nami. Treść niniejszej publikacji stanowi własność intelektualną amavat® lub firm partnerskich i podlega ochronie z tytułu praw autorskich. Osoby korzystające z tych informacji mogą pobierać, drukować i kopiować treść publikacji wyłącznie na własne potrzeby.