Obowiązki VAT czynnego podatnika – poradnik 2025

VAT w Polsce w 2025 roku pozostaje jednym z filarów systemu podatkowego, wpływającym zarówno na to, jak przedsiębiorcy wyceniają swoje produkty, jak i na to, jak dokumentują sprzedaż. Dla młodych właścicieli sklepów internetowych oznacza to konieczność poruszania się w obszarze, który łączy elementy prawa podatkowego, finansów i technologii. To nie jest już tylko „podatek doliczany do ceny”, ale cały zestaw mechanizmów, które regulują codzienne funkcjonowanie handlu elektronicznego.

Stawki VAT obowiązujące w 2025 roku pozostają dobrze znane przedsiębiorcom i niemal nie zmieniły się w stosunku do poprzednich lat. Nadal kluczowe są: stawka podstawowa 23% oraz preferencyjne 8%, 5% i 0%. Sam status czynnego podatnika VAT oznacza wejście w reżim, który wymaga systematyczności, terminowości i prowadzenia dokumentacji w sposób zgodny z przepisami. To obowiązek prowadzenia ewidencji, wystawiania faktur według określonych zasad, przesyłania plików JPK i rozliczania podatku w terminach. Dla przedsiębiorców z branży e-commerce jest to szczególnie istotne, bo sprzedaż internetowa często łączy się z obsługą różnych kanałów sprzedaży, współpracą z marketplace’ami, wysyłką zagraniczną czy wykorzystaniem magazynów poza Polską. Każdy z tych elementów może wpływać na zasady rozliczania VAT lub obowiązek składania informacji VAT-UE.

Rok 2025 jest także momentem przejściowym między dotychczasowym modelem rozliczeń a nowymi obowiązkami, które zaczną obowiązywać w latach 2026–2027. Największą zmianą, którą odczuje cała branża e-commerce, będzie wprowadzenie obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur. To narzędzie, które stopniowo stanie się podstawowym sposobem wymiany faktur między firmami. Warto podkreślić, że nie oznacza to natychmiastowego zniknięcia PDF-ów i papieru — nadal istnieją sytuacje, w których będzie można z nich korzystać, zwłaszcza w transakcjach B2C czy przy dokumentach wystawianych przez kasy fiskalne. Jednak dla faktur między firmami dominującą formą stanie się KSeF.

Zgodnie z przyjętym harmonogramem duże firmy, których sprzedaż brutto w 2024 roku przekroczyła 200 milionów złotych, wejdą w obowiązek korzystania z KSeF już 1 lutego 2026 roku. Pozostali przedsiębiorcy — w tym większość małych sklepów internetowych — zostaną objęci obowiązkiem od 1 kwietnia 2026 roku. Najmniejsze podmioty z miesięczną sprzedażą fakturowaną do 10 tysięcy złotych brutto będą mogły korzystać z ułatwień aż do końca 2026 roku. Warto dodać, że odbieranie faktur w KSeF będzie obowiązkowe dla wszystkich podatników już od lutego 2026 roku. System nie analizuje treści transakcji pod kątem merytorycznym, ale natychmiast sprawdza poprawność techniczną i formalną dokumentów, dlatego przedsiębiorcy muszą zadbać o spójność swoich procesów sprzedażowych.

W tle zmian związanych z KSeF pojawiają się także modyfikacje dotyczące limitów zwolnień z VAT. W 2025 roku nadal obowiązuje limit 200 000 zł rocznego obrotu. Jednak od 1 stycznia 2026 roku próg ma wzrosnąć do 240 000 zł. Dla najmniejszych sklepów internetowych będzie to realna zmiana — niektóre firmy będą mogły dłużej korzystać ze zwolnienia, a inne, które w 2025 roku przekroczą 200 000 zł, nadal mogą spełnić warunki zwolnienia od 2026 roku, o ile nie przekroczą nowego limitu. To otwiera przestrzeń do bardziej świadomego planowania rozwoju działalności.

Rok 2025 jest też czasem przygotowań do kolejnej wersji plików JPK_VAT, które mają wejść w życie w lutym 2026 roku. Nowe struktury będą bardziej szczegółowe i powiązane z KSeF, wymagając od przedsiębiorców większej staranności przy oznaczaniu transakcji. Dla właścicieli sklepów internetowych oznacza to potrzebę uporządkowania danych o produktach, sposobach wysyłki, numerach faktur i schematach dokumentowania sprzedaży — wszystko po to, by automatyzacja działała poprawnie.

Ten poradnik powstał z myślą o młodych przedsiębiorcach w wieku od 25 do 35 lat prowadzących małe firmy handlujące online. To osoby, które chcą rozwijać swoje sklepy, sprzedawać szybciej i szerzej, ale jednocześnie nie chcą tracić czasu na domyślanie się, jak działa VAT i jakie obowiązki muszą spełnić. Celem tego poradnika jest nie tylko przedstawienie przepisów, lecz także pokazanie ich w praktycznym kontekście, związanym z codziennym prowadzeniem e-commerce. Dzięki temu łatwiej będzie zrozumieć, co naprawdę oznacza bycie czynnym podatnikiem VAT w 2025 roku i jak przygotować się na zmiany, które pojawią się w kolejnych latach.

Kim jest czynny podatnik VAT?

Definicja czynnego podatnika VAT

Czynny podatnik VAT to przedsiębiorca, który został zarejestrowany do podatku od towarów i usług i faktycznie rozlicza VAT od swojej sprzedaży. W języku urzędowym „podatnik VAT czynny” to po prostu podmiot wpisany do rejestru VAT, jednak w codziennym funkcjonowaniu oznacza to znacznie więcej: obowiązek naliczania VAT na fakturach, prowadzenie ewidencji w odpowiedniej formie, wysyłanie plików JPK i terminowe rozliczanie podatku z urzędem. Dla firm działających w e-commerce jest to fundament przejrzystego obiegu dokumentów i współpracy z innymi przedsiębiorcami, zwłaszcza w relacjach B2B.

Kiedy przedsiębiorca uzyskuje ten status

Co do zasady przedsiębiorca składa formularz VAT-R przed wykonaniem pierwszej czynności opodatkowanej VAT. Po jego złożeniu urząd skarbowy dokonuje rejestracji i od tego momentu firma widnieje jako podatnik VAT czynny w rejestrze. W praktyce jednak obowiązek rozliczania VAT wynika z samej ustawy: jeśli przedsiębiorca wykona czynność opodatkowaną – np. sprzeda towar, wyświadczy usługę – staje się podatnikiem VAT z mocy prawa, nawet jeśli urząd nie zdążył jeszcze formalnie go zarejestrować. Jeżeli rejestracja nastąpi z opóźnieniem, urząd może wpisać podatnika z datą wsteczną, tak aby odzwierciedlało to rzeczywisty moment rozpoczęcia sprzedaży. Dla sklepów internetowych oznacza to jedno: warto dopełnić formalności wcześniej, bo rozwijająca się sprzedaż zwykle szybko prowadzi do momentu, w którym faktury VAT stają się koniecznością.

Zwolnienia z VAT: podmiotowe i przedmiotowe

Ustawodawca przewiduje sytuacje, w których przedsiębiorca nie musi rejestrować się jako czynny podatnik VAT. Najbardziej znane jest zwolnienie podmiotowe, które w 2025 roku przysługuje firmom o obrocie nieprzekraczającym 200 000 zł rocznie. Od 1 stycznia 2026 roku limit ten wzrośnie do 240 000 zł, co może być istotne dla najmniejszych sklepów internetowych. Obowiązują również przepisy przejściowe: przedsiębiorca, który w 2025 roku przekroczy 200 000 zł, lecz nie przekroczy 240 000 zł, będzie mógł od razu – od 1 stycznia 2026 r. – ponownie skorzystać ze zwolnienia, bez zwykle wymaganej rocznej karencji. Istnieją także zwolnienia przedmiotowe, wynikające z rodzaju działalności, takie jak usługi medyczne, edukacyjne czy finansowe. W e-commerce mają one marginalne znaczenie, ale warto wiedzieć, że są częścią systemu.

Czynności podlegające VAT

Podatek VAT obejmuje przede wszystkim dostawy towarów i świadczenie usług na terytorium Polski, czyli podstawowe transakcje każdego sklepu internetowego. Jednak w e-commerce szybko dochodzą do tego czynności międzynarodowe. Sprzedaż towarów do innych krajów UE staje się wewnątrzwspólnotową dostawą (WDT), a zakupy od zagranicznych dostawców – wewnątrzwspólnotowym nabyciem towarów (WNT). Import obejmuje sprowadzanie towarów spoza UE i wiąże się z rozliczeniem VAT przy odprawie celnej, natomiast eksport towarów poza Unię może korzystać ze stawki 0%, o ile przedsiębiorca spełni formalne wymogi dokumentacyjne. Dla młodej firmy e-commerce to często codzienność: zakupy z zagranicznych magazynów, wysyłki do klientów w UE czy sprzedaż poprzez cross-border marketplace’y. To właśnie takie transakcje sprawiają, że przedsiębiorca albo z mocy prawa staje się podatnikiem VAT i musi przejść rejestrację, albo dobrowolnie decyduje się na wejście do systemu, aby sprawniej współpracować z innymi firmami.

Kto musi być czynnym podatnikiem VAT?

Przedsiębiorcy przekraczający limit obrotu

W 2025 roku limit zwolnienia z VAT dla przedsiębiorców wynosi 200 000 zł rocznej sprzedaży opodatkowanej. Do obliczenia tego progu nie wlicza się m.in. transakcji zwolnionych przedmiotowo oraz sprzedaży środków trwałych. Jeśli firma rozpoczyna działalność w ciągu roku, limit ustala się proporcjonalnie do liczby miesięcy działania.

Przekroczenie limitu nie jest zdarzeniem „umownym” – zwolnienie traci się z mocy prawa dokładnie w dniu, w którym suma sprzedaży przekroczyła dozwoloną kwotę. Od kolejnej transakcji przedsiębiorca musi traktować swoją sprzedaż jako opodatkowaną VAT, nawet jeśli jeszcze nie zdążył złożyć VAT-R. Rejestracja powinna nastąpić niezwłocznie, ale niezależnie od tempa formalności podatnik ma obowiązek rozliczyć VAT od wszystkich czynności wykonanych po przekroczeniu progu.

Dla firm działających w e-commerce to częsty moment zwrotny. Sprzedaż na marketplace’ach, kampanie reklamowe czy rosnący wolumen zamówień potrafią sprawić, że granica 200 000 zł znika zaskakująco szybko. Dlatego warto monitorować obroty na bieżąco — limit nie jest jedynie wskaźnikiem księgowym, ale realną granicą, która decyduje o obowiązku wejścia w VAT.

Branże objęte obowiązkiem rejestracji niezależnie od obrotu

Niektóre rodzaje działalności w ogóle nie mogą korzystać ze zwolnienia podmiotowego, bez względu na wysokość obrotów. Lista tych działalności jest określona w ustawie i obejmuje m.in. sprzedaż alkoholu, paliw, wyrobów tytoniowych oraz wyrobów z metali szlachetnych, które podlegają przepisom Prawa probierczego. Od pierwszej transakcji obowiązek rejestracji dotyczy też świadczenia usług prawniczych i doradczych.

Wyłączenia obejmują również dostawę nowych budynków, budowli i ich części — czyli sprzedaż objętą tzw. pierwszym zasiedleniem. Nie oznacza to, że „każdy deweloper” musi być czynnym podatnikiem VAT, ale że ten konkretny rodzaj sprzedaży nie kwalifikuje się do zwolnienia.

Choć większość e-commerce nie dotyka tych kategorii, warto wiedzieć o ich istnieniu. Pokazują, że obowiązek rejestracji nie zawsze zależy od obrotów — czasem decydujący jest sam rodzaj prowadzonej działalności.

Podatnicy bez siedziby działalności w Polsce

Zagraniczne firmy, które sprzedają towary lub świadczą usługi na terytorium Polski, nie mogą korzystać ze zwolnienia 200 000 zł. Jeśli wykonują czynność opodatkowaną VAT w Polsce i nie ma zastosowania mechanizm odwrotnego obciążenia (reverse charge), muszą zarejestrować się jako podatnicy VAT czynni od pierwszej sprzedaży.

W praktyce oznacza to, że przedsiębiorca z innego kraju, który korzysta z polskiego magazynu typu fulfillment, wysyła towary do klientów w Polsce lub prowadzi sprzedaż B2C z magazynu zlokalizowanego na terenie kraju, musi wejść w VAT natychmiast. Wyjątkiem są transakcje B2B, w których polski nabywca rozlicza VAT w ramach reverse charge — w takim przypadku zagraniczny sprzedawca często nie ma obowiązku rejestracji.

To jedna z najczęstszych sytuacji w sektorze e-commerce działającym transgranicznie: start sprzedaży w Polsce niemal zawsze oznacza równoległy obowiązek rejestracji do VAT.

Jak zostać czynnym podatnikiem VAT? – formalna rejestracja

Formularz VAT-R

Rejestracja do VAT odbywa się poprzez złożenie formularza VAT-R we właściwym urzędzie skarbowym. Dokument zawiera podstawowe dane przedsiębiorcy: nazwę lub imię i nazwisko, NIP, adres prowadzenia działalności, formę prawną oraz informacje dotyczące rodzaju wykonywanej działalności. W części opisowej przedsiębiorca wskazuje, czy planuje wykonywać transakcje krajowe czy zagraniczne, a w szczególności takie jak wewnątrzwspólnotowe dostawy i nabycia towarów, import usług czy świadczenie usług na rzecz kontrahentów z UE.

Istotnym elementem VAT-R jest także wybór okresu rozliczeniowego. Standardowo nowi podatnicy rozliczają się miesięcznie, bo ustawa nie pozwala przejść na kwartalne rozliczenia w pierwszych 12 miesiącach bycia czynnym podatnikiem VAT. Dopiero po roku regularnych rozliczeń można — jeśli przedsiębiorca spełnia definicję małego podatnika — wybrać tryb kwartalny.

VAT-R obejmuje również sekcję związaną z VAT-UE. Jeśli przedsiębiorca planuje sprzedaż do innych krajów Unii Europejskiej, zakupy z zagranicznych magazynów, korzystanie z fulfillmentu w UE lub świadczenie usług transgranicznych, musi zarejestrować się jako podatnik VAT-UE. Dla e-commerce to niemal codzienność: sprzedaż cross-border, marketplace’y, import produktów czy współpraca z zagranicznymi dostawcami pojawiają się już na etapie startu działalności.

Opłata skarbowa 170 zł

Rejestracja VAT-R nie podlega opłacie skarbowej. Kwota 170 zł pojawia się jedynie wtedy, gdy przedsiębiorca udziela pełnomocnictwa do przeprowadzenia rejestracji, np. księgowej lub biuru rachunkowemu. W takiej sytuacji należy złożyć formularz PPS-1 i uiścić opłatę 170 zł na rzecz właściwej gminy.

Jeśli przedsiębiorca składa VAT-R samodzielnie — niezależnie od tego, czy robi to online czy papierowo — nie ponosi żadnych kosztów związanych z rejestracją. To ważne sprostowanie, bo w obiegu funkcjonuje popularny, ale błędny mit, że „rejestracja kosztuje 170 zł”.

Kiedy należy złożyć VAT-R?

VAT-R należy złożyć — co do zasady — przed wykonaniem pierwszej czynności opodatkowanej, czyli zanim wystawisz fakturę VAT lub sprzedaż towar, który podlega opodatkowaniu. W e-commerce ten moment potrafi nadejść szybciej niż się wydaje: pierwsze zamówienia z kampanii reklamowych, integracja z marketplace’em czy dodanie oferty do Google Shopping mogą wywołać sprzedaż jeszcze przed planowanym formalnym startem działalności.

Zdarzają się jednak sytuacje, w których przedsiębiorca wykona pierwszą czynność opodatkowaną bez wcześniejszej rejestracji. W takiej sytuacji urząd może zarejestrować firmę z datą wsteczną, odpowiadającą faktycznemu momentowi powstania obowiązku podatkowego. Nie oznacza to „wymazania” problemu — podatnik musi wtedy rozliczyć VAT od wszystkich transakcji wykonanych od tej daty, złożyć zaległe JPK oraz odpowiednio skorygować dokumenty sprzedaży, jeśli wystawiono je bez podatku.

W praktyce warto więc zadbać o rejestrację z wyprzedzeniem. Dzięki temu unikniesz konieczności korekt, dodatkowej pracy księgowej i stresu związanego z rozliczaniem zaległego VAT. W sektorze e-commerce, gdzie sprzedaż działa w trybie „24/7” i często pojawia się skokowo, dopilnowanie terminu rejestracji jest wyjątkowo istotne.


Kluczowe obowiązki czynnego podatnika VAT w 2025 roku

Bycie czynnym podatnikiem VAT oznacza wejście w świat bieżącej dokumentacji, regularnego raportowania i rozliczeń, które w 2025 roku są mocno zdigitalizowane. To zestaw obowiązków, który na pierwszy rzut oka wydaje się skomplikowany, ale z czasem staje się naturalną częścią codziennego działania firmy. Dla przedsiębiorców działających w e-commerce jest to szczególnie ważne — bo ilość transakcji, tempo sprzedaży i częste operacje transgraniczne sprawiają, że VAT pojawia się praktycznie na każdym kroku.

W 2025 roku czynny podatnik VAT musi zadbać o pięć głównych obszarów: prowadzenie ewidencji, wystawianie faktur, rozliczenia w formie JPK, raportowanie transakcji unijnych oraz prawidłowe odliczanie podatku naliczonego. Każdy z tych obowiązków tworzy jeden spójny ekosystem, który pozwala nie tylko prowadzić działalność zgodnie z prawem, ale też utrzymać kontrolę nad finansami firmy.

Prowadzenie ewidencji VAT

Każdy czynny podatnik VAT ma obowiązek prowadzenia ewidencji sprzedaży i zakupów zgodnie z art. 109 ustawy o VAT. Choć przepisy nie nakazują formy elektronicznej wprost, sposób raportowania wymaga, aby ewidencje były prowadzone tak, by dało się z nich wygenerować plik JPK_V7. W praktyce oznacza to konieczność stosowania systemów księgowych lub oprogramowania sprzedażowego, które pozwalają na pełną digitalizację danych.

Ewidencja sprzedaży musi obejmować wszystkie czynności podlegające VAT, niezależnie od tego, czy dotyczą sprzedaży krajowej, czy zagranicznej. W sektorze e-commerce oznacza to rejestrowanie każdej sprzedaży: zamówień z własnego sklepu, marketplace’ów, płatności pobraniowych, subskrypcji czy usług dodatkowych. Istotne jest, aby ujmować transakcje w ewidencji zgodnie z momentem powstania obowiązku podatkowego (art. 19a), a nie według wpływu środków, co bywa pułapką przy płatnościach automatycznych.

Ewidencja zakupów obejmuje tylko te wydatki, które mogą dawać prawo do odliczenia VAT naliczonego. Do najczęstszych kosztów sklepów internetowych należą zakupy towarów, materiały do pakowania, usługi kurierskie, reklama, oprogramowanie i usługi IT, wynajem magazynu oraz koszty obsługi marketplace’ów. Kluczem jest powiązanie wydatku z działalnością opodatkowaną, ponieważ tylko wtedy VAT można rozliczyć w odliczeniu.

W ewidencji trzeba również właściwie oznaczyć transakcje międzynarodowe. WDT, WNT, import i eksport wymagają odrębnych oznaczeń księgowych, aby zostały poprawnie wykazane w części ewidencyjnej JPK. To szczególnie ważne dla sklepów internetowych, które często korzystają z zagranicznych magazynów lub mają klientów w innych państwach UE. Jeśli transakcje nie zostaną odpowiednio oznaczone, system JPK zgłosi błędy, a urząd skarbowy może wezwać do wyjaśnień.

Wystawianie faktur VAT

Czynni podatnicy VAT mają obowiązek dokumentować sprzedaż poprzez faktury. W relacji B2B faktura jest obowiązkowa zawsze. W relacji B2C wystawia się ją wyłącznie na żądanie klienta, a nabywca może zgłosić takie żądanie przez trzy miesiące od końca miesiąca sprzedaży. Dla sklepów internetowych oznacza to konieczność szybkiej reakcji i posiadania systemu, który pozwoli wystawić fakturę nawet długo po samej transakcji.

Faktura VAT musi zawierać wszystkie elementy wymienione w art. 106e ustawy o VAT: datę wystawienia, numer dokumentu, dane sprzedawcy i nabywcy, ich numery NIP (jeśli dotyczą przedsiębiorców), opis towaru lub usługi, stawki VAT, kwoty netto, kwoty VAT i wartości brutto. Dla sklepów internetowych szczególnie istotne jest prawidłowe opisanie produktów i przypisanie właściwych stawek VAT, zwłaszcza jeśli asortyment jest zróżnicowany.

Warto podkreślić, że faktury uproszczone nadal funkcjonują w oparciu o art. 106e ust. 5 pkt 3 ustawy o VAT i mogą być wystawiane, jeśli wartość transakcji nie przekracza 450 zł lub 100 euro. Nie mają one związku z procedurą SME — to odrębny, krajowy mechanizm dokumentowania drobnych transakcji. Faktura uproszczona musi zawierać tylko podstawowe dane, ale powinna umożliwiać obliczenie kwoty podatku. Dla sklepów internetowych to czasem wygodna opcja, choć w praktyce większość systemów i tak generuje standardowe faktury.

Stosowanie prawidłowych stawek VAT to kolejny obowiązek podatnika. Obowiązujące w 2025 roku stawki to 23%, 8%, 5% i 0%. Zasada świadczenia kompleksowego wymaga, aby koszty pomocnicze — takie jak wysyłka, pakowanie czy ubezpieczenie przesyłki — były opodatkowane tak samo jak główny towar. To oznacza, że jeśli sprzedawany produkt objęty jest stawką 23%, koszty wysyłki również muszą zostać opodatkowane tą stawką.

Rozliczenia VAT – deklaracje i JPK

W 2025 roku obowiązki deklaracyjne sprowadzają się do składania pliku JPK_V7, w którym znajduje się zarówno część ewidencyjna, jak i deklaracyjna. JPK_V7 występuje w dwóch wariantach: miesięcznym (JPK_V7M) i kwartalnym (JPK_V7K).

Nowi podatnicy, zgodnie z art. 99 ust. 3a, muszą przez pierwszych dwanaście miesięcy rozliczać się miesięcznie — dlatego większość firm rozpoczynających działalność automatycznie korzysta z JPK_V7M. W tym trybie podatnik wysyła kompletny JPK co miesiąc, zawsze do 25. dnia miesiąca za miesiąc poprzedni.

Rozliczenie kwartalne jest dostępne dla małych podatników, ale dopiero po roku rozliczeń miesięcznych. W JPK_V7K część ewidencyjna nadal wysyłana jest co miesiąc, natomiast część deklaracyjna — raz na kwartał. To rozwiązanie daje większą elastyczność finansową, lecz jednocześnie wymaga bieżącej pracy nad ewidencją i przygotowywania miesięcznych plików ewidencyjnych.

Płatność VAT również przypada na 25. dzień miesiąca (lub pierwszy dzień roboczy po nim, jeśli termin wypada w dzień wolny). To zasada wynikająca z Ordynacji podatkowej i obejmuje cały system rozliczeń podatkowych. Terminowość jest tu szczególnie istotna, bo nawet niewielkie opóźnienia mogą skutkować odsetkami lub koniecznością składania korekt w JPK.

Dla e-commerce ten obowiązek oznacza stałą współpracę pomiędzy systemem sprzedaży a księgowością. Im więcej transakcji, tym większa potrzeba automatyzacji i prawidłowego mapowania stawek VAT, oznaczeń transakcji i sposobu rozliczeń.

Raportowanie transakcji UE – VAT-UE

Podatnicy wykonujący transakcje unijne muszą składać informację podsumowującą VAT-UE zgodnie z art. 100 ustawy o VAT. Dotyczy to przede wszystkim wewnątrzwspólnotowych dostaw towarów, wewnątrzwspólnotowych nabyć oraz świadczenia usług B2B, w których miejscem opodatkowania jest kraj nabywcy.

Raport VAT-UE składa się do 25. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym powstała transakcja, niezależnie od tego, czy przedsiębiorca rozlicza VAT miesięcznie, czy kwartalnie. W e-commerce jest to szczególnie częste, ponieważ sprzedaż cross-border oraz zakupy z europejskich magazynów stały się naturalnym elementem funkcjonowania sklepów internetowych.

Aby prawidłowo złożyć VAT-UE, dane muszą być spójne z ewidencją VAT oraz z JPK. Niezgodności mogą prowadzić do wezwań ze strony administracji i konieczności składania korekt. Dlatego warto zadbać, aby systemy sprzedażowe były zintegrowane z księgowością, a stawki i oznaczenia transakcji były stosowane konsekwentnie.

Prawo do odliczenia VAT naliczonego

Jednym z podstawowych praw czynnego podatnika VAT jest możliwość odliczenia podatku naliczonego od zakupów związanych z działalnością opodatkowaną. Zgodnie z art. 86 ustawy o VAT, odliczenia można dokonać tylko wtedy, gdy zakup ma związek z czynnościami opodatkowanymi, a nabywca posiada fakturę dokumentującą transakcję, w której po stronie sprzedawcy powstał obowiązek podatkowy.

Odliczenia dokonuje się w bieżącym okresie rozliczeniowym, a jeśli podatnik tego nie zrobi, może skorzystać z okresów dodatkowych: dwóch kolejnych, jeśli rozlicza się kwartalnie, lub trzech kolejnych, jeśli rozlicza się miesięcznie. Te dodatkowe okresy dają przedsiębiorcy sporo elastyczności, ale jednocześnie wymagają kontroli nad obiegiem dokumentów, aby żadna faktura nie „wypadła” poza możliwy czas odliczenia.

Nie każdy wydatek daje prawo do odliczenia VAT. Z art. 88 ustawy wynika, że nie można odliczać podatku z faktur dokumentujących transakcje fikcyjne lub takie, które nie odpowiadają rzeczywistości — co jest również potwierdzone w orzecznictwie TSUE, w szczególności w sprawach Kittel i Halifax. Bez prawa do odliczenia pozostają też wydatki na gastronomię oraz transakcje zwolnione z VAT.

Ograniczenia dotyczą również samochodów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Standardowo można odliczyć tylko 50% VAT od wydatków związanych z ich eksploatacją, chyba że pojazd jest wykorzystywany wyłącznie do celów firmowych i prowadzona jest szczegółowa ewidencja przebiegu. Dla samochodów ciężarowych i pojazdów powyżej 3,5 tony ograniczenia nie obowiązują — możliwe jest pełne odliczenie, co w przypadku firm logistycznych lub prowadzących własny transport może mieć duże znaczenie.

W e-commerce prawo do odliczenia VAT jest jednym z najważniejszych argumentów przemawiających za rejestracją jako podatnik VAT czynny. Wysoki poziom wydatków operacyjnych — reklama, logistyka, oprogramowanie, usługi SaaS — sprawia, że możliwość odliczenia VAT często realnie obniża koszty prowadzenia biznesu i poprawia płynność finansową.

Nowe i przyszłe obowiązki podatników (2025–2027)

Nadchodzące lata to moment, w którym system podatkowy w Polsce przechodzi na jeszcze wyższy poziom cyfryzacji. To, co do tej pory było wyborem — elektroniczne faktury, automatyczne raportowanie, integracja z księgowością — powoli staje się obowiązkiem. Dla przedsiębiorców działających w e-commerce to w praktyce dobra wiadomość, bo ich biznesy i tak operują w środowisku zdigitalizowanym. Ale zmiany oznaczają konieczność dostosowania procesów, integracji oprogramowania i zrozumienia, jak będzie wyglądał codzienny obieg dokumentów po wejściu KSeF i nowych struktur JPK.

KSeF – Krajowy System e-Faktur

KSeF jest centralnym, państwowym systemem obsługującym faktury ustrukturyzowane. W tradycyjnym modelu faktura była dokumentem generowanym i przechowywanym w systemie przedsiębiorcy — na przykład w programie księgowym czy panelu sklepu internetowego. Po wdrożeniu obowiązkowego KSeF sytuacja wygląda inaczej: faktura wciąż powstaje w systemie przedsiębiorcy, ale jej „ważność” pojawia się dopiero w momencie, gdy KSeF przyjmie ją, zweryfikuje i nada jej unikalny numer. To właśnie ten numer staje się potwierdzeniem, że dokument istnieje w obrocie prawnym.

Z perspektywy przedsiębiorcy oznacza to zmianę rytmu pracy z fakturami. System musi być zintegrowany z API KSeF, a faktura nie może pozostać „w kolejce” — musi zostać przesłana do systemu i zaakceptowana. Co ciekawe, weryfikacja odbywa się w czasie zbliżonym do rzeczywistego: KSeF natychmiast sprawdza poprawność techniczną dokumentu, co eliminuje część błędów, które wcześniej wychodziły dopiero podczas księgowania lub kontroli.

Terminy wejścia obowiązku

Obowiązek korzystania z KSeF nie wchodzi od razu dla wszystkich. Najwcześniej obejmie dużych podatników, których sprzedaż brutto w 2024 roku przekroczyła 200 milionów złotych — dla nich obowiązek zacznie się 1 lutego 2026 roku. Dwa miesiące później, od 1 kwietnia 2026 roku, do systemu wejdzie cała reszta przedsiębiorców, w tym zdecydowana większość branży e-commerce. Najmniejsze firmy, których miesięczna sprzedaż fakturowana nie przekracza 10 tysięcy złotych brutto, mają dodatkowy okres przejściowy do końca 2026 roku.

Warto też pamiętać, że obowiązek odbierania faktur w KSeF zacznie obowiązywać wcześniej niż obowiązek ich wystawiania. Od 1 lutego 2026 roku przedsiębiorca musi być w stanie odebrać fakturę przesłaną przez kontrahenta do KSeF, nawet jeśli sam jeszcze nie jest zobowiązany do wystawiania tam dokumentów.

Co oznacza korzystanie z KSeF w praktyce

Najważniejsza zmiana polega na tym, że faktura przestaje być „PDF-em do wysłania”, a staje się zapisem danych w systemie państwowym. Przedsiębiorca tworzy ją w swoim programie, ale status dokumentu nabiera dopiero wtedy, gdy trafi do KSeF i zostanie przyjęta. W konsekwencji oprogramowanie e-commerce — od sklepów internetowych, przez systemy ERP, po integratory logistyczne — musi być przygotowane na stałą komunikację z systemem państwowym.

KSeF obejmuje wyłącznie faktury, a nie całą dokumentację handlową. Dokumenty magazynowe, takie jak WZ, PZ czy przesunięcia między magazynami, nie trafiają do KSeF i pozostają wewnętrzną częścią systemu przedsiębiorcy. Jednak korekty faktur i dokumenty związane z rozliczeniem transakcji muszą być generowane i przesyłane już w ramach KSeF, a ich treść powinna być spójna z zapisami magazynowymi i rzeczywistym przebiegiem transakcji.

Sankcje za niestosowanie KSeF od 2027 roku

Rok 2026 jest w praktyce rokiem adaptacyjnym. Obowiązki formalnie zaczynają obowiązywać, ale sankcje nie będą nakładane aż do 1 stycznia 2027 roku. Dopiero od tego momentu urząd skarbowy może wydać decyzję o nałożeniu kary, jeśli przedsiębiorca wystawia faktury poza KSeF lub narusza związane z nim zasady.

Najpoważniejszą sankcją jest możliwość ukarania podatnika kwotą sięgającą do 100 procent VAT wykazanego na fakturze wystawionej poza systemem, jeśli powinna ona zostać ujęta w KSeF. Jeśli dokument nie zawiera VAT — na przykład przy stawce 0 procent lub zwolnieniu — kara może wynieść do 18,7 procent wartości całej należności. Tego rodzaju naruszenia dotyczą sytuacji, w których podatnik świadomie pomija KSeF i próbuje funkcjonować na własnej ścieżce obiegu dokumentów.

Warto podkreślić, że sankcje nie są automatyczne. Każda kara wymaga decyzji naczelnika urzędu skarbowego i może zostać nałożona w wysokości niższej niż maksymalna — decyzja jest uznaniowa, a organy biorą pod uwagę okoliczności konkretnego przypadku. Niemniej jednak utrzymywanie równoległego obiegu faktur — częściowo w systemie, częściowo poza systemem — będzie od 2027 roku jednym z najbardziej ryzykownych błędów związanych z podatkiem VAT.

JPK_CIT i JPK_KR od 2025 roku

Równolegle z wdrażaniem KSeF wprowadzane są kolejne wersje struktur JPK, obejmujące tym razem nie tylko rejestry VAT, ale całe księgi rachunkowe. Celem jest pełna cyfryzacja pracy dużych podmiotów, możliwość automatycznego przeglądu ich ksiąg przez administrację oraz standaryzacja formatu, w jakim dane są przechowywane.

Nowe obowiązki dotyczą przedsiębiorców, których przychody przekroczyły 50 milionów euro w poprzednim roku podatkowym. To firmy działające w skali, w której księgowość jest znacznie bardziej rozbudowana. Od 2025 roku muszą one prowadzić księgi rachunkowe w pełni elektronicznie i być przygotowane do przekazywania ich w strukturze JPK. Co ważne, księgi nie są przekazywane co miesiąc ani w cyklach stałych — przesyła się je na żądanie organu lub w określonych sytuacjach wynikających z przepisów.

Choć zmiana dotyczy głównie największych firm, jest jednocześnie sygnałem, że cyfryzacja rozliczeń będzie w przyszłości coraz bardziej kompleksowa. W praktyce oznacza to, że przedsiębiorcy e-commerce mogą spodziewać się dalszego rozwoju systemów takich jak KSeF czy JPK również w kontekście mniejszych firm.

Sankcje podatkowe i karne dla czynnych podatników VAT

Cyfrowe narzędzia, z których korzysta administracja skarbowa — od JPK, przez STIR, po dane bankowe, celne i przyszły KSeF — sprawiają, że wykrywanie nieprawidłowości w rozliczeniach VAT jest dziś szybsze i bardziej precyzyjne niż kiedykolwiek. Dla przedsiębiorców e-commerce oznacza to nie tylko konieczność prowadzenia księgowości zgodnie z przepisami, ale także realną odpowiedzialność za błędy, pomyłki oraz działania, które mogą zostać zakwalifikowane jako przestępstwa skarbowe. System wyróżnia zwykłe błędy, naruszenia obowiązków oraz czyny o charakterze przestępczym — od udziału w karuzelach VAT po fałszowanie faktur. Zrozumienie tych kategorii pozwala świadomie ocenić ryzyko i uniknąć sytuacji, w których niewinna pomyłka przeradza się w problem natury prawnej.

Błędy w rozliczeniach VAT i odpowiedzialność karno-skarbowa

Przedsiębiorca może odpowiadać za naruszenia wynikające z niewłaściwego rozliczania podatku, jeżeli działanie to prowadzi lub może prowadzić do uszczuplenia należności publicznych. Wynika to wprost z art. 56 Kodeksu karnego skarbowego, który obejmuje podawanie danych niezgodnych z prawdą w deklaracjach lub ewidencjach, zatajenie prawdy, albo inne zachowania narażające podatek na uszczuplenie.

Nie każde opóźnienie czy pomyłka oznacza jednak przestępstwo. Sam brak zapłaty VAT w terminie — o ile deklaracja została prawidłowo złożona i podatek został wykazany — prowadzi przede wszystkim do naliczenia odsetek, a nie do odpowiedzialności karno-skarbowej. Dopiero sytuacja, w której przedsiębiorca wykazuje zaniżony VAT, nie składa JPK albo zataja obrót, może skutkować odpowiedzialnością w postaci grzywny wymierzanej w stawkach dziennych.

KKS przewiduje również możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności osób prowadzących księgowość lub przygotowujących deklaracje, jeśli miały realny wpływ na ich treść. Dotyczy to zwłaszcza biur rachunkowych, które działają jako pełnomocnicy podatników. Jednocześnie przedsiębiorca ma możliwość obrony — jeśli potrafi wykazać dochowanie należytej staranności, czyli staranne sprawdzanie kontrahentów, dokumentowanie transakcji i stosowanie zasad zgodnych z orzecznictwem TSUE, może uniknąć najpoważniejszych sankcji.

W praktyce odpowiedzialność karno-skarbowa pojawia się wtedy, gdy deklaracja zawiera błędy, które realnie wpływają na wysokość podatku. Nawet jeśli uszczuplenie finalnie nie powstanie, sama możliwość jego powstania wystarcza, aby urząd mógł postawić zarzut. To dlatego reakcja na błędy — szybka korekta i wyjaśnienia — jest jednym z najskuteczniejszych sposobów minimalizowania odpowiedzialności.

Karuzele VAT i odpowiedzialność karna

Karuzela VAT to schemat oszustwa polegający na tworzeniu pozoru legalnego obrotu towarami pomiędzy wieloma podmiotami, w tym często z udziałem firm z innych państw UE. Jeden z uczestników łańcucha — tak zwany znikający podatnik — nie odprowadza VAT, co pozwala „wyciągnąć” podatek z budżetu państwa lub obniżyć zobowiązanie innych uczestników.

Udział w karuzeli może zostać oceniony jako przestępstwo, nawet jeśli przedsiębiorca nie był świadomy pełnego mechanizmu działania schematu. W oczach organów kluczowa jest staranność — jeśli podatnik nie sprawdził kontrahenta, godził się na nietypowe warunki dostawy, uczestniczył w transakcjach o niejasnym przebiegu lub cenach odbiegających od rynkowych, może ponosić odpowiedzialność na zasadzie współudziału.

Najczęściej stosowanym przepisem jest tu art. 271a Kodeksu karnego, który dotyczy poświadczania nieprawdy w fakturach. To właśnie ten przepis przewiduje sankcję w wysokości od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności. Jeżeli mechanizm karuzelowy obejmuje również fałszerstwa faktur lub posługiwanie się dokumentami, które nie odzwierciedlają rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, odpowiedzialność może obejmować również art. 270a KK, dotyczący podrabiania faktur.

E-commerce jest szczególnie narażony na ryzyko karuzel VAT — zwłaszcza w sytuacjach, gdy przedsiębiorca korzysta z zagranicznych magazynów, współpracuje z niezweryfikowanymi dostawcami lub dokonuje licznych transakcji transgranicznych. Kluczowe jest więc prowadzenie rzetelnej dokumentacji, sprawdzanie kontrahentów i dostawców oraz unikanie „zbyt atrakcyjnych” ofert, które często towarzyszą oszukańczym schematom.

Fałszerstwo faktur i zbrodnia fakturowa

Fałszowanie faktur jest jednym z najpoważniejszych przestępstw gospodarczych. Prawo rozróżnia dwa jego rodzaje. Fałszerstwo materialne polega na podrobieniu lub przerobieniu dokumentu — wytworzeniu faktury, której nigdy nie wystawiono, albo zmianie danych na prawdziwym dokumencie. Fałszerstwo intelektualne, opisane w art. 271a KK, dotyczy sytuacji, w której faktura formalnie jest poprawna, lecz nie odzwierciedla rzeczywistego zdarzenia gospodarczego. W obu przypadkach kara wynosi od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Najostrzejszą formą odpowiedzialności jest tak zwana zbrodnia fakturowa, czyli przestępstwo opisane w art. 277a KK. Dotyczy ono fałszowania faktur, których łączna wartość przekracza dziesięciokrotność progu mienia wielkiej wartości, czyli ponad dziesięć milionów złotych. W takim przypadku kara może wynieść od pięciu do dwudziestu pięciu lat pozbawienia wolności, co czyni to przestępstwo jednym z najciężej karanych czynów gospodarczych w polskim prawie.

Wprowadzenie KSeF znacząco utrudni fałszerstwa materialne, ponieważ faktura zapisywana jest w systemie centralnym i posiada niepowtarzalny identyfikator. Jednak fałszerstwa intelektualne — czyli poświadczanie nieprawdziwych zdarzeń na fakturze — wciąż pozostają możliwe, dlatego przedsiębiorcy muszą dbać o zgodność danych, kontrolę obiegu dokumentów i weryfikację partnerów handlowych. KSeF nie zastąpi należytej staranności — jest jedynie narzędziem, które zwiększa szanse organów na wykrycie fałszu.

Checklista obowiązków czynnego podatnika VAT w 2025

Bycie czynnym podatnikiem VAT w 2025 roku oznacza konieczność trzymania ręki na pulsie w kilku obszarach jednocześnie. Każdy z nich jest częścią jednego cyklu: sprzedaż, ewidencja, faktura, raport, zapłata. W e-commerce — gdzie zamówienia wpadają automatycznie, zwroty są codziennością, a sprzedaż do UE bywa normą — ta lista staje się wręcz mapą bezpieczeństwa podatkowego. Poniższa checklista podsumowuje obowiązki, które musi realizować każdy przedsiębiorca działający jako czynny podatnik VAT.

Rejestracja VAT-R

Każdy obowiązek zaczyna się od formalnego wejścia do systemu. VAT-R składa się przed wykonaniem pierwszej czynności opodatkowanej, choć w praktyce bywa różnie: niektóre firmy orientują się, że przekroczyły limit dopiero po czasie. W takich sytuacjach urząd może zarejestrować podatnika z datą pierwszej sprzedaży, ale tylko wtedy, gdy faktycznie wykonywał czynności, które ustawowo powinny być opodatkowane. To nie jest automat — raczej odtworzenie stanu faktycznego. Trzeba jednak pamiętać, że rejestracja wstecz nie zwalnia z rozliczenia VAT za okres od pierwszej transakcji, dlatego konieczne jest późniejsze uporządkowanie dokumentów, korekta faktur i złożenie zaległych plików JPK.

Prowadzenie ewidencji

Po rejestracji firmę obowiązuje prowadzenie ewidencji sprzedaży i zakupów VAT. Choć ustawa nie wskazuje wprost, że ewidencja musi być elektroniczna, wymóg generowania pliku JPK-V7 praktycznie zmusza przedsiębiorcę do korzystania z systemu zdolnego do eksportu danych. W ewidencji muszą znaleźć się wszystkie transakcje objęte obowiązkiem podatkowym, w tym sprzedaż krajowa, transakcje unijne, import, eksport oraz zakupy dające prawo do odliczenia VAT. Szczególnie w e-commerce ważna jest spójność danych pochodzących z różnych źródeł — sklepu internetowego, marketplace’ów, systemów fulfilmentowych czy paragonów z POS-ów. To właśnie ta ewidencja „karmi” JPK, dlatego wszelkie niezgodności ujawniają się błyskawicznie.

Wystawianie prawidłowych faktur

Czynny podatnik VAT musi dokumentować sprzedaż fakturami. W relacjach B2B faktura jest obowiązkowa zawsze, a w sprzedaży B2C wystawia się ją na życzenie nabywcy. Dokument musi zawierać wszystkie elementy przewidziane ustawą, takie jak data wystawienia, numer, dane stron, opis towaru lub usługi, stawka VAT i wartości netto oraz brutto. W branży e-commerce szczególną uwagę trzeba poświęcić paragonom z NIP do 450 zł. Taki paragon, o ile spełnia wymogi ustawowe, jest fakturą uproszczoną, a więc nie wystawia się do niego dodatkowej faktury. Fakturę pełną można wystawić jedynie wtedy, gdy paragon nie spełnia warunków uproszczonej. Ważnym elementem jest również prawidłowe stosowanie stawek VAT — również dla kosztów przesyłki, ponieważ według zasady świadczenia kompleksowego wysyłka dzieli stawkę towaru, którego dotyczy.

Terminowa wysyłka JPK

Każdy czynny podatnik VAT ma obowiązek przesyłania pliku JPK_V7. Dla większości firm jest to rozliczenie miesięczne (JPK_V7M). Podatnicy kwartalni korzystają z JPK_V7K, ale i tak wysyłają część ewidencyjną co miesiąc, a kwartalnie jedynie część deklaracyjną. Termin jest zawsze ten sam — 25. dzień miesiąca, a jeśli wypada w dzień wolny, przesuwa się na kolejny dzień roboczy. W przypadku nowych podatników nie ma dowolności: przez pierwsze dwanaście miesięcy prowadzenia działalności jako czynny podatnik VAT rozliczenia muszą być miesięczne. JPK jest obecnie jednym z najważniejszych narzędzi kontrolnych administracji, dlatego błędy w ewidencji natychmiast ujawniają się w systemie.

Terminowa zapłata podatku

Wysyłka JPK to jedno, ale zapłata podatku — drugie. VAT należny trzeba uiścić w tym samym terminie, czyli do 25. dnia miesiąca. Warto podkreślić, że samo spóźnienie w zapłacie nie oznacza jeszcze naruszenia Kodeksu karnego skarbowego. Skutkuje odsetkami, ale odpowiedzialność karno-skarbowa pojawia się dopiero wtedy, gdy podatnik zaniży podatek, złoży nieprawdziwe dane lub zatai część sprzedaży, co prowadzi do tzw. narażenia podatku na uszczuplenie. Dlatego tak ważne jest, aby dane w JPK, ewidencjach i płatności były spójne — ich rozjazd to pierwszy sygnał alarmowy dla organów.

Raportowanie VAT-UE

Jeśli przedsiębiorca dokonuje transakcji unijnych — wewnątrzwspólnotowych dostaw, nabyć lub określonych usług B2B — musi składać informację podsumowującą VAT-UE. Obowiązek jest niezależny od tego, czy podatnik rozlicza się miesięcznie, czy kwartalnie. Termin również przypada na 25. dzień miesiąca. W praktyce dla sklepów internetowych to obowiązek, który pojawia się szybciej, niż się wydaje — wystarczy jedna sprzedaż do innego kraju UE lub zamówienie z zagranicznej hurtowni, aby pojawił się obowiązek raportowy.

Przygotowanie do KSeF

Ostatnim elementem checklisty jest przygotowanie się do obowiązkowego korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur. W 2025 roku system jest nadal dobrowolny, ale już teraz widać, że od 2026 roku stanie się centralnym elementem obiegu dokumentów. Faktura nadal będzie powstawać w systemie przedsiębiorcy, jednak jej ważność prawna pojawi się dopiero po przyjęciu przez KSeF i nadaniu numeru. W praktyce oznacza to konieczność dostosowania oprogramowania, procedur, uprawnień pracowników i sposobu obiegu dokumentów. Dobre przygotowanie w 2025 roku pozwala uniknąć nerwowego wdrażania systemu w ostatniej chwili, kiedy obowiązek stanie się już powszechny.

Podsumowanie

Przestrzeganie obowiązków związanych z podatkiem VAT nie jest tylko formalnością narzuconą przez przepisy. Dla przedsiębiorcy — zwłaszcza działającego w e-commerce, gdzie każda transakcja pozostawia ślad cyfrowy — staje się realną tarczą ochronną. Chodzi o coś więcej niż o poprawne wypełnianie deklaracji. To sposób na funkcjonowanie w systemie, który od kilku lat działa coraz bardziej automatycznie, porównuje dane z wielu źródeł i natychmiast wychwytuje rozbieżności. W takim środowisku rzetelna ewidencja, prawidłowe faktury i terminowe rozliczenia tworzą warstwę bezpieczeństwa, która chroni przed sankcjami finansowymi, odpowiedzialnością karno-skarbową i koniecznością kosztownych korekt z kilku ostatnich okresów. Im lepiej poukładany jest proces rozliczania VAT, tym mniejsze ryzyko, że przedsiębiorca zostanie wciągnięty w trudności wynikające nie z intencji, lecz z zaniedbań systemowych.

Lata 2025–2027 zapowiadają się jako czas przyspieszonej cyfryzacji podatków. Już teraz widać, że kluczowe procesy będą przesuwane do systemów centralnych, a administracja skarbowa będzie dysponowała coraz bardziej szczegółowymi danymi o transakcjach. Największą zmianą będzie obowiązkowe korzystanie z Krajowego Systemu e-Faktur, który od 2026 roku stanie się głównym kanałem wystawiania i odbioru faktur, a od 2027 — będzie również objęty sankcjami za niestosowanie. Wraz z KSeF pojawią się nowe struktury JPK, bardziej zintegrowane z tym systemem, oraz obowiązki cyfrowe dla największych firm w postaci elektronicznych ksiąg rachunkowych.

Dla przedsiębiorców ważne jest więc, aby ten czas potraktować jako okres przygotowania. Rok 2025 to moment, w którym warto uporządkować procesy, wdrożyć odpowiednie oprogramowanie, zadbać o spójność danych i przeanalizować, jak zmienią się wewnętrzne procedury firmy. VAT nie znika, ale zmienia formę — z obowiązku wykonywanego ręcznie staje się elementem w pełni zdigitalizowanego ekosystemu, w którym liczy się dokładność, terminowość i zgodność danych pomiędzy różnymi systemami. Przedsiębiorcy, którzy zrozumieją te zmiany i nauczą się z nimi pracować, wejdą w kolejny etap cyfryzacji bez obaw, a ich firmy będą funkcjonować płynniej i z większą odpornością na ryzyka.

 

Michał

Michał Pakuła

Sales Specialist

Biznes zna od podszewki i wie, że dobra współpraca to klucz do sukcesu. Uwielbia kontakt z ludźmi, dlatego zawsze stawia na otwartą rozmowę i indywidualne podejście – bez szablonów, za to z konkretnymi rozwiązaniami. Pasjonuje się językami obcymi, co pomaga mu lepiej rozumieć różne kultury i budować mocne, długofalowe relacje. W pracy? Pełen profesjonalizm, skupienie na potrzebach klienta i dostarczanie rozwiązań, które naprawdę działają.

Niniejsza publikacja ma charakter niewiążącej informacji i służy ogólnym celom informacyjnym. Przedstawione informacje nie stanowią doradztwa prawnego, podatkowego ani w zakresie zarządzania, jak również nie zastępują indywidualnego doradztwa. Przy opracowaniu niniejszej publikacji dołożono należytej staranności, jednak bez przejęcia odpowiedzialności za prawidłowość, aktualność i kompletność prezentowanych informacji. Treści w niej zawarte nie stanowią samodzielnej podstawy do działania i nie mogą zastąpić konkretnego doradztwa w indywidualnej sprawie. Odpowiedzialność autorów lub amavat® jest wyłączona. W razie potrzeby uzyskania wiążącej opinii prosimy o bezpośredni kontakt z nami. Treść niniejszej publikacji stanowi własność intelektualną amavat® lub firm partnerskich i podlega ochronie z tytułu praw autorskich. Osoby korzystające z tych informacji mogą pobierać, drukować i kopiować treść publikacji wyłącznie na własne potrzeby.