Za co muszę płacić na marketplace’ach w jednoosobowej działalności

Spis treści
Problem pojawia się jednak w momencie, kiedy trzeba policzyć, ile to wszystko naprawdę kosztuje. Sama rejestracja firmy wydaje się prosta, ale w praktyce na sprzedawcę czekają różne opłaty i podatki. Marketplace pobiera prowizje i abonamenty, państwo wymaga rozliczania VAT, trzeba płacić podatek dochodowy, a do tego dochodzą składki na ZUS i ubezpieczenie zdrowotne. Jeśli ktoś nigdy wcześniej nie miał do czynienia z księgowością jednoosobowej firmy, łatwo poczuć się przytłoczonym i zgubić w gąszczu pojęć.
W tym artykule postaramy się to wszystko uporządkować. Nie będzie tu trudnych definicji ani skomplikowanej terminologii podatkowej. Zamiast tego znajdziesz proste, zrozumiałe wyjaśnienia: co to jest VAT w JDG i kiedy musisz go płacić, czym różni się podatek liniowy od ryczałtu, jak wygląda kwestia kwoty wolnej od podatku, jakie składki ZUS czekają Cię na początku i później oraz na co przygotować się przy sprzedaży na marketplace’ach. Celem jest jasna odpowiedź na jedno pytanie: za co faktycznie musisz płacić prowadząc sprzedaż online w jednoosobowej działalności gospodarczej.
Dzięki temu będziesz mógł spokojnie policzyć, ile naprawdę zostaje w kieszeni po odjęciu kosztów i podatków, a także świadomie zaplanować rozwój swojego biznesu.
Opłaty, które pobiera marketplace
Sprzedaż na marketplace’ach ma jedną wielką zaletę – nie musisz od razu inwestować w budowę własnego sklepu, płacić za domenę, oprogramowanie czy ruch z reklam. Jednak coś za coś. Platformy handlowe zarabiają na sprzedawcach i pobierają różne opłaty, o których trzeba pamiętać przy planowaniu marży. Jeśli zaczynasz z jednoosobową działalnością gospodarczą i nie masz doświadczenia w księgowości JDG ani w rozliczeniach e-commerce, może ci się wydawać, że chodzi tylko o prowizję. W praktyce koszty są bardziej zróżnicowane.
Abonamenty i plany sprzedawcy
To coś w rodzaju biletu wstępu na platformę. Allegro oferuje różne pakiety abonamentowe – podstawowy zaczyna się od około 49 zł miesięcznie, a bardziej rozbudowane wersje, dające dostęp do dodatkowych narzędzi i wsparcia, kosztują około 199 zł.
Amazon daje dwie możliwości: Plan Indywidualny, gdzie nie płacisz miesięcznego abonamentu, ale za każdą sprzedaną sztukę oddajesz 4 zł plus prowizję procentową, oraz Plan Profesjonalny, który kosztuje 165,91 zł netto miesięcznie, ale pozwala wystawiać nieograniczoną liczbę ofert i daje dostęp do bardziej rozbudowanych narzędzi.
Prowizje od sprzedaży
To najbardziej oczywista opłata, bo platforma bierze swoją część za to, że sprzedajesz na jej terenie. Wysokość prowizji różni się w zależności od kategorii i bywa aktualizowana. Na Allegro przy sprzedaży laptopa za 3000 zł prowizja wyniesie około 2,5%, czyli 75 zł netto (ok. 92 zł brutto). W kategorii mebli stawka jest wyższa – ok. 9%, co oznacza 72 zł netto przy biurku sprzedanym za 800 zł. W beauty i perfumach prowizja wynosi zwykle 8% – perfum za 200 zł to 16 zł netto prowizji. W niektórych kategoriach, np. moda czy dom i ogród, prowizje mogą sięgać nawet 12–15%.
Na Amazonie stawki prowizji mieszczą się zwykle w przedziale 8–15% w zależności od kategorii i rodzaju produktu. Do tego, jak wspomniałam wyżej, przy planie Indywidualnym dolicza się 4 zł za każdą sprzedaż.
Opłaty za wystawienie oferty
Na Allegro w ramach abonamentu masz określoną liczbę darmowych ofert, a powyżej tego limitu płacisz za każdy dodatkowy produkt. Na Amazonie w planie Profesjonalnym opłaty za wystawienie nie ma, ale w planie Indywidualnym obowiązuje wspomniane 4 zł od sprzedaży sztuki.
Magazynowanie i logistyka
Jeśli korzystasz z usług fulfillmentu, np. Allegro One Fulfillment albo Amazon FBA, płacisz za przechowywanie produktów oraz za obsługę zamówień. Koszty są naliczane według objętości i czasu przechowywania, a dodatkowo pojawiają się opłaty za kompletowanie, pakowanie, etykietowanie czy dodatkowe czynności jak obsługa zwrotów.
W przypadku Allegro Smart! część kosztów dostawy pokrywa sprzedawca – to może być od 0,99 zł w przypadku Allegro One Box, do ponad 11 zł w przypadku dostawy kurierem (UPS, DHL, DPD).
Zwroty i reklamacje
W e-commerce zwroty to norma, dlatego trzeba je wkalkulować w koszty. Jeśli korzystasz z fulfillmentu, sprzedawca pokrywa nie tylko koszt przesyłki zwrotnej, ale też ponownego przyjęcia produktu na magazyn lub – w przypadku towarów nie do odsprzedaży – koszt ich utylizacji.
Reklama i promocja
Samo wystawienie produktu na marketplace nie gwarantuje sprzedaży. Konkurencja jest ogromna, dlatego większość sprzedawców inwestuje w reklamy. Allegro Ads czy Amazon Sponsored Products działają w modelu PPC – płacisz za kliknięcia. Stawki są różne i zależą od konkurencji w danej kategorii, ale trzeba przyjąć, że bez budżetu reklamowego trudno będzie zdobyć widoczność i regularne zamówienia.
Podatek VAT – obowiązkowy nawet na marketplace’ach
Dla wielu osób, które dopiero zakładają jednoosobową działalność gospodarczą, VAT brzmi jak coś skomplikowanego. W praktyce to podatek od towarów i usług doliczany do ceny większości produktów. Sprzedając na Allegro czy Amazonie nadal jesteś podatnikiem VAT i odpowiadasz za ewidencję oraz raportowanie. Jest jednak ważna nuancja: w ściśle określonych sytuacjach marketplace działa jako tzw. uznany dostawca (deemed supplier) i to on pobiera VAT od klienta. Dotyczy to przede wszystkim sprzedaży towarów importowanych w przesyłkach do 150 euro oraz sprzedawców spoza UE sprzedających konsumentom w UE. To nie zwalnia cię z obowiązków rejestracyjnych i sprawozdawczych, ale sama zapłata VAT za te konkretne transakcje może przejść na platformę.
Podstawowe stawki VAT w Polsce
W Polsce obowiązuje stawka podstawowa 23% oraz obniżone 8% i 5%; istnieje też stawka 0% i zwolnienia dla wybranych towarów i usług. Dla prostego porównania: perfumy sprzedane za 200 zł brutto przy 23% zawierają w tej cenie 37,40 zł VAT (200 × 23/123). Książka w cenie 200 zł brutto przy 5% zawiera 9,52 zł VAT (200 × 5/105). W e-commerce różnice w stawkach potrafią mocno wpłynąć na marżę, dlatego warto od początku pilnować właściwej klasyfikacji towarów.
Kiedy trzeba rejestrować VAT i czym jest pakiet e-commerce VAT
Jeśli twoja sprzedaż w skali roku nie przekracza 200 000 zł, możesz korzystać ze zwolnienia podmiotowego z VAT. Są jednak branże wyłączone z tego przywileju, więc przed startem sprawdź, czy twoja działalność nie należy do wyjątków. W praktyce wiele modeli sprzedaży cross-border i magazynowania poza Polską powoduje, że rejestracja do VAT staje się potrzebna szybciej. Warto więc traktować to jako decyzję biznesową, a nie wyłącznie formalny limit.
Pakiet VAT e-commerce obowiązuje w UE od 2021 roku. Nie oznacza on, że platformy „zawsze” pobierają VAT za sprzedawcę. Obowiązek poboru przez marketplace pojawia się tylko w opisanych wyżej przypadkach uznanego dostawcy. W pozostałych sytuacjach to ty naliczasz, wykazujesz i rozliczasz VAT zgodnie z zasadami dla swojej sprzedaży.
Dla jasności: niektóre platformy i/lub modele logistyczne, zwłaszcza fulfillment w innych krajach UE, de facto wymagają bycia czynnym podatnikiem VAT. To częste, gdy korzystasz z zagranicznych magazynów lub wysyłasz z kilku krajów.
Sprzedaż za granicę i VAT OSS – próg 10 000 euro
Jeśli wysyłasz towary do konsumentów w innych krajach UE, mówimy o wewnątrzwspólnotowej sprzedaży towarów na odległość (WSTO). Do łącznego progu 10 000 euro rocznie dla WSTO oraz usług TBE możesz stosować polskie stawki VAT. Po przekroczeniu progu musisz stosować stawkę kraju konsumpcji, czyli kraju nabywcy. Żeby uprościć rozliczenia, możesz skorzystać z systemu VAT OSS (One Stop Shop) i składać jedną kwartalną deklarację obejmującą sprzedaż do całej UE.
OSS działa, gdy masz siedzibę tylko w jednym państwie UE i wysyłasz towary z tego samego państwa. Nie dotyczy importu oraz nie zastępuje lokalnych rejestracji tam, gdzie są one potrzebne z innych powodów. Klasyczny przykład: korzystasz z magazynu Amazona w Niemczech. Sam fakt przechowywania towarów w DE powoduje obowiązek lokalnej rejestracji VAT w Niemczech dla sprzedaży z tego magazynu, niezależnie od progu 10 000 euro. OSS nie „załatwia” tej lokalnej sprzedaży z niemieckiego magazynu.
Dokumenty i obowiązki sprzedawcy – faktury, paragony, deklaracje
W codziennej praktyce księgowość JDG w e-commerce to poprawna ewidencja sprzedaży i właściwe dokumenty dla klientów. Wystawiasz faktury lub paragony zgodnie z potrzebą i kompletną ewidencją. Jako czynny podatnik VAT składasz w Polsce plik JPK_V7: w wariancie JPK_V7M (miesięcznym) lub JPK_V7K (kwartalnym, z częścią ewidencyjną co miesiąc i deklaracyjną co kwartał). Termin co do zasady to do 25. dnia miesiąca za poprzedni okres. Nawet jeśli w danym okresie nic nie sprzedałeś, czynny podatnik nadal składa plik – tzw. „pusty” JPK.
Jeżeli rozliczasz sprzedaż w OSS, deklarację składasz kwartalnie; gdy w kwartale nie było transakcji objętych OSS, składasz „nil return”, czyli deklarację zerową. Dodatkowo pamiętaj, że OSS obejmuje tylko odpowiednie transakcje cross-border B2C w UE. Wszystko, co wykracza poza jego zakres, rozliczasz normalnie w JPK_V7 lub – jeśli dotyczy – w lokalnych rejestracjach VAT poza Polską.
Dobrze prowadzona księgowość jednoosobowej firmy pomaga spiąć te elementy w całość: właściwe stawki, poprawne faktury, JPK_V7 na czas, a przy sprzedaży zagranicznej także OSS. Dzięki temu unikniesz nerwowych korekt i skupisz się na tym, co najważniejsze – sprzedaży i marży. Swoją drogą, dobrze się składa – bo prowadzimy księgowość dla JDG również na marketplace’ach! Nasza aplikacja ma nawet różne integracje z przeróżnymi sklepami internetowymi.
Podatek dochodowy (PIT) – wybór formy opodatkowania
Kiedy zakładasz jednoosobową działalność gospodarczą i zaczynasz sprzedawać na marketplace’ach, musisz podjąć jedną z kluczowych decyzji – w jakiej formie rozliczać podatek dochodowy. To od niej zależy, ile realnie zapłacisz fiskusowi, a także jak bardzo skomplikowana będzie twoja księgowość JDG. Do wyboru są trzy główne formy: skala podatkowa, podatek liniowy i ryczałt od przychodów ewidencjonowanych.
Skala podatkowa – 12% i 32%
Skala podatkowa to najbardziej klasyczna forma rozliczeń. Jej główną zaletą jest kwota wolna od podatku, która wynosi 30 000 zł rocznie. Dopóki twój dochód (przychód pomniejszony o koszty) nie przekroczy tej kwoty, nie zapłacisz PIT.
Dla dochodów powyżej 30 000 zł stosuje się stawkę 12% aż do poziomu 120 000 zł rocznie. Po przekroczeniu tego progu pojawia się wyższa stawka – 32% od nadwyżki. To oznacza, że osoba zarabiająca 80 000 zł w ciągu roku zapłaci podatek według 12%, ale ktoś z dochodem 150 000 zł zapłaci 12% do kwoty 120 000 zł i 32% od pozostałych 30 000 zł.
Skala podatkowa daje także prawo do ulg oraz do wspólnego rozliczenia z małżonkiem albo w określonych sytuacjach z dzieckiem, jeśli samotnie je wychowujesz. To opcja, której nie ma ani przy ryczałcie, ani przy podatku liniowym.
Podatek liniowy – 19%
Podatek liniowy to stała stawka 19%, niezależnie od wysokości dochodów. Nie ma tu progów ani kwoty wolnej od podatku.
Ta forma jest korzystna, jeśli spodziewasz się większych dochodów i wiesz, że szybko przekroczysz 120 000 zł rocznie. Dzięki temu nie wpadniesz w 32% drugi próg, tylko cały czas zostaniesz przy jednolitej stawce 19%.
Wadą podatku liniowego jest brak możliwości korzystania z ulg i wspólnego rozliczenia. To rozwiązanie typowo biznesowe – dobre, gdy liczy się prostota i stabilność stawki, ale niekoniecznie elastyczność podatkowa.
Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych – najczęściej 3%
Ryczałt to rozwiązanie szczególnie popularne w e-commerce. W przypadku handlu towarami najczęściej stosuje się stawkę 3% przychodu. Trzeba jednak pamiętać, że stawki ryczałtu różnią się w zależności od rodzaju działalności – np. usługi mogą być opodatkowane 8,5%, a sprzedaż części elektronicznych nawet 15%. W praktyce więc warto sprawdzić, co dokładnie obejmuje twoja działalność.
Największa różnica w porównaniu do innych form polega na tym, że podatek płacisz od przychodu, a nie od dochodu. Nie możesz więc odliczać kosztów. Jeśli sprzedasz towar za 10 000 zł miesięcznie, zapłacisz 300 zł podatku niezależnie od tego, czy twój zysk wyniósł 3000 zł, czy tylko 1000 zł.
Zaletą ryczałtu jest prostota – księgowość jednoosobowej firmy w takim modelu jest naprawdę przejrzysta. Dodatkowo z tej formy można korzystać przy przychodach do 2 mln euro rocznie (czyli około 9,3 mln zł). To limit, którego większość początkujących sprzedawców nie osiągnie przez pierwsze lata działalności.
Jak i kiedy płacić zaliczki na PIT
Niezależnie od formy opodatkowania musisz opłacać zaliczki na podatek dochodowy. Możesz to robić co miesiąc albo co kwartał – ta druga opcja jest dostępna dla mniejszych firm, które wybrały ją przy rejestracji działalności w CEIDG. Zaliczki wpłaca się do urzędu skarbowego do 20. dnia miesiąca za poprzedni miesiąc lub kwartał.
Na koniec roku składasz roczne zeznanie podatkowe: PIT-36 przy skali, PIT-36L przy podatku liniowym albo PIT-28 przy ryczałcie. To moment, w którym urząd skarbowy ostatecznie sprawdza, czy twoje zaliczki były wystarczające, czy musisz coś dopłacić.
Podatek dochodowy a składka zdrowotna
Choć składki ZUS to osobny temat, warto wspomnieć o jednej istotnej zależności. Wysokość składki zdrowotnej zależy od wybranej formy opodatkowania:
- przy skali podatkowej płacisz 9% dochodu (z gwarantowanym minimum),
- przy podatku liniowym – 4,9% dochodu,
- przy ryczałcie – składka zdrowotna jest ryczałtowa i zależy od progu przychodów (im wyższy przychód, tym wyższa składka).
To ważny element, bo w praktyce wpływa na to, czy dana forma opodatkowania jest dla ciebie korzystna. Dlatego wybór między skalą, liniowym a ryczałtem zawsze warto liczyć razem z kosztami ZUS i składką zdrowotną.
Składki ZUS i zdrowotne – obowiązkowe dla każdego przedsiębiorcy
Każdy przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą musi liczyć się z obowiązkiem opłacania składek do ZUS. To koszt, którego nie da się uniknąć, a który obok podatku dochodowego i VAT-u stanowi jedną z największych pozycji w miesięcznym budżecie firmy. Początkowo nie jest on jednak tak wysoki, bo system przewiduje ulgi pozwalające na stopniowe wejście w pełne obciążenia.
Ulga na start – pierwsze 6 miesięcy
Ulga na start to rozwiązanie przeznaczone dla osób, które dopiero wchodzą w biznes. W tym czasie przedsiębiorca płaci wyłącznie składkę zdrowotną, a więc nie ponosi jeszcze kosztów składek społecznych. W 2025 roku jej minimalna wysokość wynosi 381,78 zł miesięcznie przy rozliczeniu na skali podatkowej i podatku liniowym oraz 419,46 zł przy ryczałcie. Dzięki temu pierwsze pół roku prowadzenia firmy pozwala skoncentrować się na budowie sprzedaży, bez dodatkowego obciążenia wysokimi kosztami ZUS.
Preferencyjne składki ZUS – kolejne 24 miesiące
Po zakończeniu ulgi na start przedsiębiorca przechodzi na preferencyjne składki ZUS, które potocznie określa się jako mały ZUS. Obowiązują one przez kolejne dwa lata i znacząco obniżają koszty, ponieważ składki społeczne wynoszą w 2025 roku około 442,90 zł miesięcznie. Do tego nadal dochodzi składka zdrowotna, której wysokość zależy od formy opodatkowania oraz faktycznych dochodów lub przychodów.
Składki standardowe – tzw. duży ZUS
Po upływie trzydziestu miesięcy od rozpoczęcia działalności nadchodzi moment, w którym trzeba opłacać pełne składki społeczne. W 2025 roku oznacza to kwotę około 1646–1774 zł miesięcznie, zależnie od tego, czy przedsiębiorca decyduje się na dodatkową składkę chorobową. Do tej sumy należy doliczyć również składkę na Fundusz Pracy, płaconą w sytuacji, gdy dochód przekracza minimalne wynagrodzenie. Warto wiedzieć, że składki społeczne w dużym ZUS nie zależą od faktycznych zarobków – ich wysokość jest ustalana ryczałtowo na podstawie 60 procent prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia.
Mały ZUS Plus – dodatkowa możliwość
Istnieje również rozwiązanie, które w praktyce interesuje wielu sprzedawców marketplace, czyli Mały ZUS Plus. Skorzystać z niego mogą osoby, których roczne przychody nie przekraczają 120 000 zł. W tym wariancie składki społeczne oblicza się proporcjonalnie do dochodu, co pozwala płacić mniej, jeśli realne zyski są niewielkie. To szczególnie korzystne dla osób, które dopiero budują sprzedaż i nie generują jeszcze wysokich obrotów.
Składka zdrowotna – zależna od formy opodatkowania
Od 2022 roku składka zdrowotna jest powiązana z wybraną formą opodatkowania. Przy skali podatkowej wynosi ona 9 procent dochodu, przy podatku liniowym 4,9 procent, a przy ryczałcie wysokość składki zależy od progów przychodów. W 2025 roku dla przychodów do 60 000 zł rocznie miesięczna składka wynosi 419,46 zł, dla przedziału 60 000–300 000 zł rośnie do około 699 zł, a przy przychodach powyżej 300 000 zł sięga około 1259 zł.
Praktyczne przykłady
Najłatwiej zobaczyć różnice na przykładach. Jeśli przedsiębiorca na skali podatkowej osiąga 10 000 zł dochodu miesięcznie, składka zdrowotna wyniesie 900 zł. Przy podatku liniowym ten sam dochód oznacza 490 zł składki. W przypadku ryczałtu składka pozostanie ryczałtowa i przy niższym progu przychodów wyniesie 419,46 zł, niezależnie od tego, czy miesięczny przychód wyniósł 15 000 zł czy 25 000 zł.
Z tych zasad jasno wynika, że wybór formy opodatkowania ma bezpośredni wpływ nie tylko na wysokość podatku dochodowego, ale również na składkę zdrowotną. Analizując koszty prowadzenia jednoosobowej firmy, warto więc brać pod uwagę całość obciążeń: podatek dochodowy, składki społeczne i zdrowotne.
Inne potencjalne koszty i zobowiązania
Sprzedaż na marketplace’ach w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej kojarzy się zwykle z trzema głównymi obciążeniami: podatkiem dochodowym, VAT i składkami ZUS. W praktyce jednak istnieją także inne zobowiązania, które mogą pojawić się w zależności od rodzaju działalności, skali sprzedaży i tego, jak organizujesz swój biznes. Warto je znać, bo często zaskakują początkujących przedsiębiorców.
Podatek od nieruchomości i koszty biura lub magazynu
Jeżeli prowadzisz działalność z domu, zwykle płacisz podatek od nieruchomości jako osoba prywatna, według stawek mieszkaniowych. Sytuacja zmienia się wtedy, gdy część lokalu zostanie formalnie przeznaczona na działalność i zgłoszona w ewidencji środków trwałych. W takim przypadku gmina może naliczyć wyższą stawkę podatku od nieruchomości dla tej powierzchni, bo będzie traktowana jako użytkowana gospodarczo.
Jeśli wynajmujesz biuro czy magazyn, musisz uwzględnić w kosztach nie tylko czynsz, ale również podatek od nieruchomości, który właściciel zazwyczaj przerzuca na najemcę. To dodatkowy wydatek, który w zależności od lokalizacji i metrażu może wynosić od kilkuset do kilku tysięcy złotych rocznie.
Podatek solidarnościowy
Przy dużej skali sprzedaży trzeba pamiętać także o tzw. podatku solidarnościowym. Jest to dodatkowe zobowiązanie w wysokości 4% od nadwyżki ponad 1 000 000 zł dochodu rocznie. Dotyczy osób fizycznych, a więc również przedsiębiorców rozliczających się skalą podatkową albo liniowym PIT. Podatek ten wykazuje się w osobnej deklaracji DSF-1, którą trzeba złożyć do końca kwietnia roku następującego po roku podatkowym. Choć dotyczy niewielkiej grupy najlepiej zarabiających, warto mieć świadomość, że takie obciążenie istnieje.
Licencje, koncesje i inne obowiązki rejestrowe
Większość sprzedawców na Allegro czy Amazonie nie potrzebuje specjalnych zezwoleń poza rejestracją działalności gospodarczej. Istnieją jednak wyjątki. Sprzedaż alkoholu, wyrobów tytoniowych, leków, broni czy niektórych substancji chemicznych wymaga uzyskania koncesji albo licencji, które wiążą się z dodatkowymi kosztami i formalnościami. Przykładowo zezwolenie na sprzedaż alkoholu kosztuje od kilkuset złotych i trzeba je odnawiać co kilka lat.
W e-commerce coraz częściej pojawiają się też mniej oczywiste obowiązki, jak rejestracja w systemie BDO (Baza Danych o Odpadach), jeśli sprowadzasz produkty w opakowaniach, czy opłaty w ramach EPR (rozszerzona odpowiedzialność producenta) związane z wprowadzaniem opakowań, sprzętu elektrycznego czy baterii. To nie są koncesje w ścisłym znaczeniu, ale generują koszty i wymagają raportowania.
Inne koszty, o których warto pamiętać
W niektórych branżach przedsiębiorcy ponoszą dodatkowe opłaty związane z prawami autorskimi, np. opłatę reprograficzną albo należności dla organizacji zbiorowego zarządzania (takich jak ZAiKS), jeśli sprzedają sprzęt elektroniczny czy nośniki danych. Choć to niszowe przypadki, dla niektórych sprzedawców mogą stanowić realny koszt.
Coraz częściej przedsiębiorcy decydują się również na dobrowolne ubezpieczenie OC działalności. Nie jest ono obowiązkowe, ale bywa bardzo przydatne, szczególnie w branżach narażonych na reklamacje lub potencjalne roszczenia klientów. Dla małej firmy to wydatek od kilkuset złotych rocznie, który w razie problemów może uratować budżet.
Podsumowanie
Sprzedaż na marketplace’ach to świetny sposób na start w e-commerce, ale wymaga świadomości wszystkich kosztów, jakie czekają przedsiębiorcę prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą. Najprościej ująć to w krótkiej checkliście: opłaty marketplace’ów, czyli abonamenty, prowizje i logistyka; VAT, który trzeba rozliczać zarówno w Polsce, jak i w ramach sprzedaży zagranicznej; PIT, czyli wybór formy opodatkowania i regularne zaliczki; ZUS, obejmujący składki społeczne i zdrowotne, rosnące w czasie wraz z rozwojem firmy; a także inne opłaty, takie jak podatek od nieruchomości, ewentualny podatek solidarnościowy czy koszty koncesji i rejestrów.
Zanim więc wystawisz pierwsze produkty na Allegro czy Amazonie, przygotuj swój budżet. Policz marżę, biorąc pod uwagę wszystkie te zobowiązania. To pozwoli ci uniknąć przykrych niespodzianek i da jasny obraz tego, ile realnie zostaje w kieszeni po każdej sprzedaży.
Choć lista opłat i podatków może wydawać się długa, to przy dobrym planowaniu nie musi być przeszkodą. Świadomość obowiązków pozwala działać spokojniej i budować stabilny biznes. Sprzedaż online daje ogromne możliwości, a dzięki świadomemu podejściu do kosztów możesz rozwijać swoją firmę w bezpieczny i przewidywalny sposób.